„Non omnis moriar”

 

                 Zaprawdę, kwiecień jest naszym miesiącem pamięci narodowej. Historia dodaje coraz to nowe daty.

             W kwietniu 1940 r. rosyjskie NKWD, na rozkaz Józefa Stalina, zamordowało około 22 tys. polskich oficerów, przedstawicieli polskiej inteligencji – lekarzy, prawników, urzędników państwowych i samorządowych, nauczycieli, inżynierów, literatów, dziennikarzy, przedstawicieli duszpasterstwa wojskowego różnych wyznań: kapelanów katolickich, prawosławnych, wyznania mojżeszowego i protestanckich.

2 kwietnia 2005 r. „odszedł od nas do Domu Ojca” nasz ukochany papież Jan Paweł II.

10 kwietnia 2010 r., w drodze na obchody 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej,
w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem ginie 96 osób : Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Lech Kaczyński, Jego Małżonka Maria i inni przedstawiciele naszej współczesnej elity: ostatni prezydent RP na Uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu
i Senatu, pracownicy kancelarii prezydenta, posłowie, dowódcy wojskowi, duchowni, przedstawiciele Rodzin Katyńskich.

W piątek, 16 kwietnia 2010 r., w atmosferze żałoby narodowej, powszechnego smutku, uczniowie i nauczyciele naszej Szkoły zebrali się, by uczcić piątą rocznicę śmierci naszego Papieża, ale także 70. rocznicę Zbrodni Katyńskiej i pamięć tych, którzy niedawno zginęli pod Smoleńskiem.

Niezwykłe życie i pontyfikat Jana Pawła II przypomnieliśmy sobie, oglądając prezentację „Jan Paweł II”, wysłuchując pięknych wierszy i śpiewając wspólnie : „Abba, Ojcze” i Barkę”. Nasz Papież, kochany Ojciec Święty, Papież Polak, dziś Sługa Boży, był niezwykłym człowiekiem w dziejach Polski i świata. Jego życie, pontyfikat zmieniły losy wielu ludzi, narodów i świata.

Umiłowany Ojcze Święty, dziękujemy Ci: za Twoją wiarę, za Twoją miłość, za Twój pontyfikat, za Twoje pielgrzymowanie do świata, za Twoje niezwykłe świadectwo cierpienia.

Dziękujemy Ojcu Świętemu za to wszystko, co uczynił dla Golgoty Wschodu, dla jej pamięci. Podczas pielgrzymki do Rzymu, 13 kwietnia 1996 r., Rodziny Katyńskie usłyszały głębokie słowa : „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią… Dziś, pozdrawiając Rodziny Katyńskie, na czele z księdzem prałatem Zdzisławem Peszkowskim, przywołuję te właśnie słowa Chrystusa … Jesteście świadkami śmierci, która nie powinna ulec zapomnieniu. …Ta żywa pamięć powinna być zachowana jako przestroga dla przyszłych pokoleń….Tak, jest nim przechowanie w pamięci tego dramatu narodowego, rodzinnego, osobistego, ale jest nim również, poprzez tę pamięć, przebaczenie.” Przed swoją śmiercią, w marcu 2005 r., na Placu Św. Piotra w Rzymie, w czasie audiencji ogólnej w Niedzielę Wielkanocną, Ojciec Święty, podczas swojego ostatniego błogosławieństwa Urbi et Orbi pobłogosławił, przywieziony z Polski do Rzymu, Krzyż Katyński.

10 kwietnia 2010 r., Śp. Prezydent Lech Kaczyński miał powiedzieć w Katyniu :

Sojusz III Rzeszy i ZSRR, pakt Ribbentrop-Mołotow i agresja na Polskę 17 września 1939 roku znalazły swoją wstrząsającą kulminację w Zbrodni Katyńskiej. Nie tylko w lasach Katynia, także w Twerze, Charkowie i w innych, znanych i jeszcze nieznanych miejscach straceń wymordowano obywateli II Rzeczypospolitej, ludzi, tworzących podstawę naszej państwowości, nieugiętych w służbie ojczyzny…  Zostali zamordowani z pogwałceniem praw i konwencji cywilizowanego świata. Zdeptano ich godność jako żołnierzy, Polaków
i ludzi. Doły śmierci na zawsze miały ukryć ciała pomordowanych i prawdę o zbrodni. Świat miał się nigdy nie dowiedzieć. Rodzinom ofiar odebrano prawo do publicznej żałoby, do opłakania i godnego upamiętnienia najbliższych. Ziemia przykryła ślady zbrodni, a kłamstwo miało wymazać ją z ludzkiej pamięci.”

Teraz cały świat mówi o Katyniu. Nie zapomnimy. Ich ofiara nie może pójść na marne. Spróbujmy zrobić coś dobrego dla naszej Ojczyzny, tak po prostu, bo tak trzeba.

 

I minuta ciszy i tyle myśli, i tyle wspomnień.

 

„I gaśnie światło nad Watykanem,

Jak deszcz spadają nasze łzy”

I gaśnie światło nad Katyniem

Jak deszcz spadają nasze łzy.