Spotkanie z siostrą Małgorzatą – misjonarką w Boliwii

 

19 kwietnia 2010 r. był wyjątkowy. Do szkoły przybył niezwykły gość – siostra Małgorzata Parys, misjonarka, od 18. lat posługująca w Boliwii. Kraj ten leży w Ameryce Południowej, ma zróżnicowaną powierzchnię ziemi, od gór Andów, wysokich, skalistych, pokrytych wiecznym śniegiem i lodem, po niziny, pokryte bujną roślinnością, splecioną lianami i powojami. Wśród nich żyje mnóstwo niezwykłych zwierząt. Właśnie temat: „zwierzęta” zdominował zadawane siostrze przez uczniów naszej szkoły. Dzieci zasypywały wprost siostrę Małgorzatę pytaniami, których było mnóstwo, i bardzo różnorodnych.

Uczniowie pytali o zajęcia ludności, dostęp do pracy, o hobby i zainteresowania ich rówieśników, o ich wyniki w nauce i sporcie. Pytali również, w jakim języku się porozumiewają, jakich języków obcych uczą się w szkole. Trudno przytoczyć wszystkie pytania, gdyż dotyczyły one różnych dziedzin: geografii, historii, kultury, folkloru itp. Siostra rzetelnie i niezwykle ciekawie odpowiadała na nie i zdawała się być zadowolona z faktu, że dzieci tak bardzo interesuje to, co również dla Niej jest bardzo ważne, gdyż dotyczy Jej drugiej Ojczyzny.

Siostra Małgorzata opowiedziała dzieciom o swojej pracy. Polega ona nie tylko na opiece nad ubogą młodzieżą. Tamtejszej społeczności pomaga w różnych dziedzinach.
W naszej pracy spotykamy się z ogromną biedą niektórych rodzin, a zwłaszcza z zaniedbaniem dzieci. W jednej z placówek, w miasteczku Guabira, prowadzimy ochronkę dla najmłodszych dzieci. Opiekujemy się nimi, ponieważ ich rodzice – jeśli są – całymi dniami pracują lub zajęci są szukaniem pracy. Te dzieci bardzo potrzebują naszego wsparcia i pomocy. Poza tym przygotowujemy dzieci i dorosłych do przyjęcia sakramentów świętych: chrztu, Komunii świętej, bierzmowania, prowadzimy różne grupy duszpasterskie. Odwiedzamy też najbiedniejszych ludzi, żyjących w buszu i w wysokich górach: rozmawiamy z nimi, udzielamy wsparcia duchowego, niesiemy pomoc materialną w postaci żywności, ubrań i leków.

aaa

Siostra, wraz z trzema innymi siostrami ze Zgromadzenia Sług Jezusa, prowadzą ochronkę w Guabira, w której dzieci się uczą, rozwijają swoje zainteresowania, objęte są opieką duszpasterską. Dzieci otrzymują tam urozmaicone posiłki, których brakuje w ich domach rodzinnych. Rodziny boliwijskie są w większości ubogie i nie zapewniają swoim dzieciom właściwej opieki. Siostry są tam bardzo potrzebne, gdyż uczą dzieci religii katolickiej oraz wielu umiejętności życiowych, które ułatwiają im lepsze funkcjonowanie w społeczeństwie.

Siostra Małgorzata przyniosła na spotkanie kolorowe, atrakcyjne plansze, które zawierały mnóstwo informacji o tym egzotycznym dla nas kraju. Zademonstrowała dzieciom oryginalne wyroby miejscowej ludności: kilimki w żywych, ciepłych barwach, torebeczki na drobiazgi, ręcznie malowane itp. Na koniec miłego, interesującego spotkania, które odbywało się w niezwykle życzliwej, serdecznej atmosferze, przedstawiciele SU wręczyli siostrze kwiaty, książkę o pejzażach Polski i „dar serca” na potrzeby misji.

Uczniowie zapytali, w jaki sposób mogliby w przyszłości wspierać dzieło misyjne, którego podjęła się dzielna i ofiarna siostra Małgorzata, która pochodzi z Góry Ropczyckiej, tutaj mieszkała i tutaj chodziła do szkoły. Opuściła rodzinne strony, aby nieść Chrystusa w najdalsze krańce świata. Uczniowie obiecali modlitwę i wsparcie oraz zaprosili siostrę do częstszych odwiedzin.

Wizyta siostry Małgorzaty nie była pierwsza, chociaż dla tej grupy uczniów było to pierwsze spotkanie z misjonarką. Dzieci poczuły się odpowiedzialne za wspieranie misji,wykazały współczucie dla ubogich dzieci z Boliwii. Siostra Małgorzata może być dla młodych ludzi wzorem służby potrzebującym, stanowi dla dzieci wzór do naśladowania, w jaki sposób godnie i konsekwentnie realizować swoje życiowe powołanie.